Używasz przestarzałej przeglądarki internetowej. Proszę zaktualizuj swoją przeglądarkę dla zapewnienia poprawnego wyświetlania strony.

Przejdź do treści

Rudolf – pomocnik Świętego Mikołaja

30.10.2015

Rudolf – pomocnik Świętego Mikołaja

renifery mikolaja

Mówi się, że Święta Bożego Narodzenia to jeden z najpiękniejszych okresów w ciągu całego roku. Nic w tym dziwnego; w końcu nawet największy mróz nie jest w stanie ochłodzić świątecznej atmosfery, a także zapału do świętowania niezwykłego wydarzenia, jakim bez wątpienia były narodziny samego Jezusa Chrystusa. Niemniej jednak Święta Bożego Narodzenia – oprócz aspektu czysto religijnego – związane są także z prezentami, jakie każdego roku znajdujemy pod choinką. Kto je tam umieszcza? Rzecz jasna nie kto inny, jak tylko Święty Mikołaj.

Jak powszechnie wiadomo, w ciągu jednej nocy musi on dostarczyć upominki bożonarodzeniowe do domów wszystkich dzieci na całym świecie. Oczywiście to trudne zadanie nie byłoby możliwe do zrealizowania, gdyby nie pomoc jego wiernych elfów oraz oczywiście reniferów ciągnących ogromne sanie Świętego Mikołaja, po brzegi wyładowane wspomnianymi podarunkami. Kto przewodzi zaprzęgowi? Rzecz jasna najbardziej znany ze wszystkich reniferów, czyli Rudolf.

Rudolf, zwany także Rudolfem Czerwononosym, to najważniejszy spośród wszystkich reniferów ciągnących sanie Świętego Mikołaja. Niemniej jednak mówiąc o Rudolfie, nie sposób nie wspomnieć o innych, towarzyszących mu reniferach. Zaprzęg składa się bowiem z dziewięciu, zaczarowanych reniferów. Ich imiona to: Komek, Amorek, Błyskawiczny, Fircyk, Pyszałek, Tancerz, Złośnik, Profesorem oraz oczywiście wspomniany już Rudolf Czerwononosy. A skąd wziął się przydomek Rudolfa?

renifery mikolaja

Rudolf, syn Profesorka, urodził się z czerwonym, mocno świecącym nosem. Niestety, na początku jego nos był obiektem kpin ze strony innych reniferów Świętego Mikołaja.

Pewnej nocy, gdy Święty Mikołaj miał już wyruszyć w swoją coroczną podróż, mgła była tak silna, że wyruszenie w drogę wydawało się po prostu niemożliwe. Wtedy Święty Mikołaj – widząc Rudolfa – postanowił umieścić go na czele zaprzęgu i tym samym wykorzystać nos renifera w charakterze latarni, oświetlającej mu drogę. Tak też się stało.Od tego momentu inne renifery z zaprzęgu zaakceptowały, a nawet polubiły Rudolfa, zaś on sam został stałym członkiem zaprzęgu Świętego Mikołaja, któremu przewodzi każdego roku.

Autorem wspomnianej opowieści jest Robert L. May, copywriter, który w roku 1939 stworzył tą piękną baśń na potrzeby sieci sklepów Montgomery Ward. Historia wyjaśniająca pochodzenie najważniejszego ze wszystkich reniferów Świętego Mikołaja, Rudolfa Czerwononosego, została wydana w formie książeczki, a następnie rozdawana maluchom, które w okresie Świąt Bożego Narodzenia odwiedziły dowolny sklep sieci Montgomery Ward.

Warto dodać, że szwagier Roberta L. May’a, John Marks, stworzył na postawie wspomnianego tekstu piosenkę „Rudolph the Red-Nosed Reindeer” czyli po prostu „Rudolf czerwononosy renifer”. Co ciekawe, od tamtego czasu powstało wiele filmów oraz książek, nawiązujących do wspomnianej opowieści, które opisują różnego rodzaju przygody, jakie przeżywa Rudolf w towarzystwie pozostałych ośmiu reniferów z zaprzęgu Świętego Mikołaja.

Stwórz wiadomość
Podaruj radość
Ta strona wykorzystuje pliki cookie Więcej›. Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na ich zapis na tym urządzeniu. Możesz to zmienić w swojej przeglądarce.