Używasz przestarzałej przeglądarki internetowej. Proszę zaktualizuj swoją przeglądarkę dla zapewnienia poprawnego wyświetlania strony.

Przejdź do treści

Jak dostarczam prezenty

19.05.2014

Jak dostarczam prezenty

Każdego roku, kiedy zbliżają się Święta Bożego Narodzenia staję przed ogromnym wyzwaniem, jakim jest dostarczenie prezentów do domów wszystkich grzecznych dzieci na całym świecie.

Niewiele osób zdaje sobie sprawę z tego, jak poważnym obowiązkiem obarczony jest Święty Mikołaj, który w wigilijny wieczór nie może zawieść przecież żadnego czekającego na niego maluszka.Taką wiedzę posiadają oczywiście moi dzielni pomocnicy, jakimi są rzecz jasna między innymi elfy oraz renifery.

Zacznijmy od początku.

Podarunki przygotowywane są w pomieszczeniu zwanym Pracownią Świętego Mikołaja, gdzie trafiają odpowiednio posortowane życzenia dzieci. Każdy elf odpowiada za inny dział, inną czynność – jedni przykręcają koła do zabawkowych pojazdów, inni szyją ubranka dla lalek a jeszcze inni odpowiedzialni są za przyszywanie uszu pluszowym misiom.

produkcja zabawek

Gotowe zabawki wrzucane są do ogromnych worów, które później właściwie posortowane trafiają na moje sanie. Kiedy zbliża się wigilijny wieczór do podróży przygotowywane są renifery. Spośród całego stada wybierane są młode i silne renifery, ale także nieco starsze, które wiele razy pomagały mi rozwozić prezenty i które doskonale znają już trasę, jaką podążamy.

Po wybraniu dwunastki wspaniałych zwierzaków są one jeszcze lepiej niż dotychczas czyszczone i odpowiednio karmione przez stajennego.

Podobnie dzieje się z saniami, które muszą zostać właściwie zakonserwowane tak, by sprawnie służyły i by nie uległy żadnej awarii, w tym celu między innymi dokładnie sprawdza się ich wszystkie funkcje, na przykład hamowania lub unoszenia się w powietrze, tak, by nieco odciążyć renifery.

Kiedy wszystko zostanie już dopięte na ostatni guzik cała wioska Świętego Mikołaja zbiera się na uroczystość wyruszenia brodatego pana w świat. Renifery doskonale wiedzą gdzie mają udać się najpierw a gdzie w drodze powrotnej dla pewności jednak zabieram ze sobą mapę, która nas poprowadzi.

dostarczanie prezentow

Kiedy docieram do kolejnych dzielnic miast lub wiosek nie mogę wyjść z podziwu jak pięknie tej nocy jest na świecie. Prawie wszędzie czeka na mnie przystrojona choinka. Jeśli to możliwe ląduję na dachu, skąd bez najmniejszego szmeru wślizguję się przez komin.

Prezenty zostawiam w czekających na mnie skarpetach lub pod choinką. Jeśli sytuacja tego wymaga, to wchodzę przez okno albo drzwi, czasami też zostawiam prezenty dla dzieci rodzicom, którzy za mnie położą je pod choinką.

Stwórz wiadomość
Podaruj radość
Ta strona wykorzystuje pliki cookie Więcej›. Korzystanie z serwisu oznacza zgodę na ich zapis na tym urządzeniu. Możesz to zmienić w swojej przeglądarce.